Perełki koreańskiej pielęgnacji- Moje wybory

marca 07, 2019


Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem kosmetycznym. Już jakiś czas temu miałam okazję przetestować kosmetyki Cremorlab. Dzięki temu, że wiele tych produktów jest mniejszej objętości, to mogłam zabrać je ze sobą w wiele podróży i sprawdzić je na własnej skórze. Chciałam pokazać Wam perełki koreańskiej pielęgnacji, z którymi warto się zapoznać. Oto moje typy:

1) Moim faworytem jest Cremorlab Oxygen Peeling Mask – to koreański produkt, który ma za zadanie dokładnie oczyścić. Maska świetnie sprawdza się po całym dniu w makijażu. Jest w formie turkusowego żelu, który zamienia się po chwili w pianę, co jest bardzo przyjemne przy aplikacji. Warto wykonywać ją co kilka dni. Dodatkowo delikatnie peelinguj ( zawiera 3 rodzaje kwasów). W moim przypadku pozostawia skórę oczyszczoną i nawilżoną – gotową kolejnego dnia na nowe wyzwania :) Produkty tej marki bazują na wodzie termalnej pochodzącej z Korei Południowej, która leczy ponad 15 chorób skóry.





 Dostaniecie ją tutaj – KLIK

2) Shangpree – płatki pod oczy. Nie wyobrażam sobie mojej porannej pielęgnacji bez płatków pod oczy. Niestety często nie mam za wiele czasu na sen i rano pojawia się zmęczenie pod moimi oczami. Aby z tym walczyć, używam wieczorem na nos a rano budzimy się z idealnym wygładzeniem.  Marka została stworzona przez najlpesze SPA w Korei.


Kupicie je tutaj – KLIK

3) Shangpree Marine Jewel Mask – to nawilżająca maska w płachcie. W skład produktu wchodzą algi morskie, kwas hialuronowy i DNA z łososia. Uwielbiam koreańską pielęgnację, ponieważ rewelacyjnie współgra z moją twarzą. Po przeczytaniu książki o pielęgnacji Koreanek, sama zaczęłam bardziej zwracać na to uwagę. Koniecznie zróbcie sobie SPA z produktami marki Shangpree.

Kupicie ją tutaj-KLIK

4) Bling Pop – to bardzo wesołe i młodzieżowe produkty. Niesamowicie podoba mi się design opakowań. 

- pierwszy raz miałam okazję przetestować maseczkę na paznokcie. Dla mnie  jest to nowość i powiem Wam szczerze, że zrobiło to na mnie wrażenie. Dodaje świetnego nawilżenia i odżywia. W składzie znajduje się masło shea. Maska polecana jest szczególnie dla kobiet, które często malują paznokcie.

- maseczka w płachcie nawilżająca – tak jak wyżej wspominałam kocham maski. Niestety mam skórę suchą i muszę ją bardzo pielęgnować oraz nawilżać, aby dobrze wyglądała każdego dnia.  Rewelacyjnie sprawdzi się na przebarwienia skóry.


Te produkty kupicie – TUTAJ

5) Jako ostatnie chciałabym przedstawić Wam produkty, które znam najdłużej ze wszystkich dzisiaj opisanych. Paski na nos i plasterki na krosty marki Cettua. Świetnie sprawdzą się dla osób młodszych. Jeżeli na Waszej buzi pojawi się niespodziewany i niechciany gość – szybciutko je naklejcie. Paski na nos w składzie mają węgiel aktywny, który wyciąga zanieczyszczenia z porów.




Kupicie je – TUTAJ

Dajcie znać, czy wcześniej znaliście te produkty. Jak Wam się sprawdzają?






Dodatkowo na hasło: ash20 macie -20% zniżki na: aurashop.pl

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Super kosmetyk, pięknie wygladasz!

    Wszystkiego dobrego z okazji Naszego święta!
    Zapraszam do siebie, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń