Gruzińska restauracja w Krakowie- Miejsce ze Smakiem
marca 12, 2019
To już czwarta lokalizacja, którą odwiedziłam w ramach cyklu Miejsca ze Smakiem. Tym razem wybrałam się razem z Olciiakiem do Krakowa. Bardzo lubię to miasto, więc stwierdziłyśmy, że zostaniemy tutaj na kilka dni. Dawno nie byłam na takim babskim wyjeździe – odpoczynek, filmy, zakupy i pyszne jedzenie. Każdy zasługuje na taki reset od czasu do czasu.
TBILISURI:
Dzisiaj chciałabym przenieść Was w bardzo wyjątkowe doznania kulinarne, ponieważ odwiedziłyśmy gruzińską restaurację Tbilisuri, która mieści się blisko Wawelu. Jeżeli będziecie mieli okazję się tam wybrać, to koniecznie zróbcie wcześniej rezerwację, ponieważ większość stolików była zarezerwowana. Po zapachu unoszącym się w powietrzu od razu wiedziałam, że będzie smacznie. Byłyśmy bardzo głodne, bo wcześniej sporo spacerowałyśmy po świeżym powietrzu i apetyt wyjątkowo nam dopisywał.
Zdecydowałyśmy się na:
- sałatkę (Pomidvaris Salati), która składała się z pomidorów, ogórków, czerwonej cebulki oraz świeżych ziół, podawana była z serem i pastą orzechową. To danie było zdecydowanie moim faworytem. Niespotykane smaki, które na długo pozostaną w mojej pamięci.
- Chinkali z farszem wołowo-wieprzowym. Bardzo lubię kuchnię gruzińską, więc wiele razy miałam okazję jeść te pierogi, ale nigdy tak dobrze przyprawione.
- Szkmeruli – pieczone kawałki kurczaka w sosie czosnkowo-śmietanowym.
Do wszystkiego były podawane lawasze. Jedzenie było przepyszne! A ceny w tej restauracji są naprawdę rewelacyjne.
Do jedzenie dobrałam zimową herbatę z syropem malinowym, do której wlałam likier Saska o smaku dzika róża – idealnie sprawdziła się na rozgrzanie po długim spacerze.
Dajcie znać, czy lubicie kuchnię gruzińską?
2 komentarze
Wygląda bardzo smacznie a do tego moja ulubiona marka trunków wyskokowych ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi