Recenzja L'oreal & Balmain oraz kosmetyków od Claudii Schiffer
sierpnia 24, 2018
Zaplanowałam sobie, że częściej na moim blogu zaczną pojawiać się wpisy poświęcone urodzie. Kiedy dotarła do mnie ta przesyłka PR-owa, postanowiłam wykonać kilka ujęć, które za kilka tygodni przydadzą mi się do recenzji. Minęło mniej więcej pół roku, a ja podczas porządków na komputerze odnalazłam te zdjęcia. Totalnie o nich zapomniałam! Dlatego dzisiaj wracam do Was z pełną recenzja, ponieważ mogłam dokładnie przetestować te produkty.
1) Szminki L’Oréal we współpracy z marką Balmain – prawdopodobnie trafiłam na złe kolory, które w ogóle nie pasują do mojej urody. Jak wiecie, jestem fanką brudnego różu, czerwieni i nude. Ogromnym plusem jest strona wizualna opakowań, niestety produkty same w sobie nie skradły mojego serca. Nie są tak trwałe, jakbym tego oczekiwała.
koszt: 65,69 zł
moja ocena: 4/10
2) Eyeliner oraz szminka marki Artdeco – kolekcja Claudii Schiffer – to są moje dwa hity! Eyeliner został zużyty przeze mnie do końca. Świetna precyzyjna kreska – idealnie sprawdzi się też dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z makijażem i się uczą.
koszt: 89,99 zł
moja ocena: 9,5/10
3) Czerwona szminka to klasyk, który każdy powinien mieć w swojej kosmetyczce. Ten produkt jest bardzo wydajny i na ustach pozostaje przez kilka godzin. Polecam nakładać go na konturówkę.
koszt: 79,99 zł
moja ocena: 8/10
Dajcie znać, czy chcecie więcej tego typów wpisów. Ja bardzo chętnie przygotowałabym więcej takich recenzji.
0 komentarze