To już ostatni wpis z mojej wyprawy do Tajlandii. Nadal nie mogę przestać myśleć o tym miejscu i na pewno wrócę tam jeszcze nie raz. Udało mi się stworzyć dla Was już publikacje:

1) Koh Chang – Atrakcje KLIK

2) Ceny w Bangkoku – tanie podróżowanie KLIK

3) Jak zorganizować tanio wyjazd do Tajlandii? KLIK

Tym razem przychodzę do Was z najprzyjemniejszą częścią... JEDZENIEM! Specjalnie robiłam zdjęcie prawie wszystkiego, co jadłam, żeby pokazać Wam te pyszności oraz ich ceny.

1) NOCNY MARKET / BAZARY:





2) STREET FOOD:


3) SKLEPY :





Mam nadzieję, że ten wpis już w 100% przekona Was do podróży do Tajlandii. Chciałam obdarować wszystkich moich znajomych prezentami (szczególnie tymi spożywczymi), ale zabrałam za dużo zbędnych rzeczy i nie miałam za wiele miejsca w walizce. Dlatego przed wylotem przemyślcie wszystko dokładnie :) Pomyślcie też o zabraniu mini-żelazka.



które pomoże Wam wyprasować wszystkie Wasze ubrania. Nie każdy hotel w swoich usługach ma taką ofertę, dlatego warto zabrać swój podręczny ze sobą. Szczególnie kiedy planujecie różne sesje zdjęciowe i stylizacje – wtedy jest niezbędny. Mój mini prasowacz parowy EM-02 kupicie tutaj: KLIK. Jego cena wynosi 149 zł! Gwarantuję, że będziecie zachwyceni, tak jak ja :)