Milano Fashion Week- relacja z pokazów i moda uliczna
marca 05, 2016
Milan Fashion Week za nami! Projektanci zaprezentowali swoje kolekcje na sezon jesień–zima 2016/2017. Przygotowałem dla Was przegląd moich 5 ulubionych pokazów kolekcji, które najbardziej mi wpadły w oko oraz jednej z moich ulubionych części takich podsumowań FW, czyli mody ulicznej. . Ale zacznijmy od pokazów i moich ulubionych kolekcji.
1. Gucci
Zdecydowanie ulubieńcem jest pokaz Gucci, który odbył się jako jeden z pierwszych na MFW. Po tym jak dyrektorem artystycznym został Alessandro Michele, dom mody znowu stał się numerem jeden. Lansowany przez projektanta babciny styl w nowoczesnej formie pokochało wiele fashionistów na całym świecie. Sylwetki wyglądały jak żywcem wyjęte z szaf naszych babć, oczywiście nadal w tym włoskim, bogatym stylu. Na początku kolekcja wydawała mi się niespójna, ponieważ wiele sylwetek było zupełnie z innej bajki i odbiegało stylistycznie od pozostałych. Kilka total looków było utrzymanych od butów po nakrycie głowy w jednym nasyconym kolorze: błękitnym, zielonym czy żółtym. Jednak po dłuższym przypatrzeniu się kolekcji, wszystko do siebie idealnie pasowało. Zachwyciły mnie również detale i dodatki, które pojawiły się na wybiegu.
2. Diesel Black Gold
Pokaz Diesela to jeden z nielicznych, gdzie ubrania z wybiegu były od razu gotowe do założenia na co dzień. Uwielbiam marki, które tworzą rzeczy uniwersalne, do noszenia przez każdego. Kolekcja utrzymana była w bardzo ciemnej kolorystyce, pojawiło się dużo oversizowych skórzanych kurtek, które zestawione były z Hunterami.
3. Versace
Bardzo podobała mi się kolekcja Versace, w której dominował granat i błękit. Również uważam, że kilka sylwetek było stworzonych do noszenia na co dzień. Na wybiegu modelki prezentowały cekinowe mini, czarne, klasyczne trencze i sukienki z kolorowymi printami. Donatella swoje kolekcje kieruje do silnych kobiet, które nie boją się być sexy.
4. Etro
Całość najnowszej kolekcji Etro utrzymana jest w stylu boho. Pojawiło się wiele florystycznych wzorów, ziemistych i ciemnych barw oraz ubrań wykonanych z połyskującego weluru. W niektórych sylwetkach do sukienek w motywy kwiatowe dobrane były ogromne moherowe swetry, które okazały sie przełamaniem kolekcji i wprowadziło do niej odrobinę luzu i lekkości.
5. Salvatore Ferragamo
Pokaz Ferragamo zabrał nas w podróż do lat 90-tych, gdzie królowała elegancka czerń, przełamana kontrastującymi i nasyconymi barwami. Kolekcja podzielona była na dwie części. Pierwsza stonowana, w bieli i czerni, lecz w nowoczesnej formie, zaś druga już zdecydowanie energetyczna, szalona, kolorowa. Bardzo lubię takie skrajne kolekcje, gdyż nas nie nudzą i nie spodziewamy się, jakie sylwetki będą następne.
Na Milan Fashion Week Polskę reprezentowała Jessica Mercedes, która miała szansę zobaczyć na żywo takie pokazy jak Gucci, Moschino, Diesel czy Versace! Jessica na każdym razem prezentowała rewelacyjne stylizacje, które są jednymi z lepszych podczas jej całej działalności w świecie mody. Mnie najbardziej zachwycił total look od Jemioła, z najbardziej pożądaną torebką w ostatnim czasie od Gucci oraz ten z czarnymi dzwonami, różowym golfem i bomber jacket z Mango!
Jaki pokaz na Milan Fashion Week podobał się Wam najbardziej? Piszcie, co sądzicie o wpisie.
wpadajcie na instagram Kacpra - KLIK
5 komentarze
Uwielbiam takie posty <3
OdpowiedzUsuńAle Versace tym razem wygrywa :)
Zapraszam: Mój blog
Uwielbiam Gucci, jak dla mnie zawsze wygrywa wszystko! Jeśli chodzi o Jessicę Mercedes można tylko pogratulować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może się nie znam na modzie, ale dla mnie Gucci się nie popisał. Dla mnie Versace i Diesel wygrywają. Kocham Jessie <3 Pozdrawiam Kochana :)
OdpowiedzUsuńTakie posty są najlepsze :-) Śledzę Cię od niedawna i już uwielbiam. Kocham oglądać także Twoje snapy. To miłe, że wspierasz Jessicę.
OdpowiedzUsuńPS A u mnie konkurs ladycrazyloop.blogspot.com
Gucci, o tak <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie -> www.hayamiami.blogspot.com