Historia mojej studniówki- sukienka, fryzura i buty
listopada 03, 2015
Studniówka... pierwszy oficjalny i jednocześnie poważny bal. Każda dziewczyna chce poczuć się jak prawdziwa księżniczka, a chłopcy jak prawdziwi gentelmeni. Przygotowania potrafią trwać godzinami. W końcu wybranie stroju, fryzury, a także odpowiednie dobranie makijażu i dodatków to nie lada wyzwanie. Każda z nas chce zapamiętać ten wieczór do końca życia.
Jesteście ciekawi, jakiego wyboru bym dokonała, gdybym znów miała okazję wybrać się na studniówkę? Z tej okazji przygotowałam dla Was specjalną sesję. Jak dobrze wiecie, na co dzień jestem minimalistką, ale w taki dzień można poszaleć zarówno z makijażem jak i fryzurą czy strojem
Teraz moje wybory wyglądały by zupełnie inaczej, a od tamtej pory minęły tylko dwa lata. Jestem zdania, że stres towarzyszący przy przygotowaniach jest zupełnie niepotrzebny. Osobiście nie wspominam mojej studniówki zbyt dobrze i uważam, że byłam już na niejednej imprezie, na której lepiej się bawiłam. Wydaje mi się, że to kwestia organizacji i muzyki, ale tych powodów na pewno znalazło by się więcej. Nie mam za dużo zdjęć z tego dnia. To co udało mi się zachować, nie nadaje się do pokazania publicznie, ponieważ na większości zdjęć są moi znajomi i nie chciałabym udostępniać nic bez ich zgody. Dlatego w tym poście pokażę wam moją obecną propozycję a opisy tyczą się mojej studniówki sprzed dwóch lat.
1) KREACJA- Moim ideałem była czerwona, rozkloszowana sukienka. Nie byłam pewna co do długości, a niestety wszystkie sukienki, które wpadły mi w oko, zdecydowanie przekraczały mój budżet. Ostatecznie postawiłam na krótką, czerwoną sukienkę. Dół został wykonany z tiulu, a gorset był wyszyty drobnymi kryształkami. To było jak spełnienie marzeń z dzieciństwa o byciu księżniczką. Czułam się naprawdę świetnie!
piękne sukienki znajdziecie tutaj: KLIK, KLIK , KLIK
piękne sukienki znajdziecie tutaj: KLIK, KLIK , KLIK
2) FRYZURA- Moje włosy były dość krótkie, wiec rozpuszczenie ich nie wchodziło w grę. Wymyśliłam zatem dość wymyślne upięcie, które okazało się strzałem w dziesiątkę. Wygoda i dobre samopoczucie to podstawa, pamiętajcie o tym.
3) BUTY- Wymarzyłam sobie czarne, zamszowe szpilki w szpic z zapięciem na kostce. Z pomocą przyszedł mi sklep Zara i do tej pory są w moimi najwygodniejszymi szpilkami. Często je zakładam, ponieważ pasują mi do wielu rzeczy, więc zakup nie okazał się jednorazowym, co cieszy zarówno mnie jak i mój portfel.
buty, które mogą Was zainteresować znajdziecie tutaj- KLIK
buty, które mogą Was zainteresować znajdziecie tutaj- KLIK
4) MAKIJAŻ- Musiałam umalować się sama, co nie było łatwym zadaniem, ponieważ nie jestem mistrzem w robieniu makijażu. Ostatecznie byłam zadowolona z efektu. Mocno podkreślone oczy i czerwone usta w połączeniu z porcelanową cerą, świetnie się prezentowały. Przed zrobieniem makijażu, warto sprawdzić, które kolory będą dobrze współgrały z naszą cerą. Pamiętajcie, czerwone usta nie pasują każdej dziewczynie.
5) DODATKI- Kilka lat temu miałam krótkie paznokcie, więc za bardzo poszaleć nie mogłam. W tym celu udałam się do kosmetyczki, aby moje paznokcie przeszły metamorfozę. Każdy paznokieć był cały w kryształkach Swarovskiego. Cały proces nakładania trwał kilka godzin, a kosmetyczka zużyła około 700 kryształków. Efekt był cudowny, choć teraz wiem, że nigdy nie zdecyduję się już na takie połączenie. Do tego pożyczyłam małą, czarną, klasyczną kopertówkę od mamy i byłam gotowa na bal.
30 komentarze
Wow super wygląd , jest o wiele lepiej tak trzymaj Asiu,jestem twoja stałą widzka na snapie a w sukience wyglądasz obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie ! ♥
OdpowiedzUsuńWow! Strona wygląda świetnie, pasuje idealnie do ciebie <3
OdpowiedzUsuńNajlepsze ostatnie zdjęcie! :))
Sukienka boska ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Klaudia z bloga --> http://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
Piękna sukienka <3 Wyglądasz olśniewająco :)
OdpowiedzUsuńAsiu, na studniówce wyglądałabyś cudnie! a teraz można tak na kolorowo? za moich czasów to na studniówkę trzeba było ubrać na na czarno, czarno biało ewentualnie kombinacje z granatem :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Ja miałam 2 lata temu i było można założyć jaki się chce kolor ;*
Usuńmoja studniówka raczej była przeciętna, nie było szału..na pewno zdecydowałabym się na zatańczenie poloneza :) Nie ma co się martwić na zapas, stres był spory a zupełnie niepotrzebny ;)
OdpowiedzUsuńNowy wygląd bloga cudowny! Jednak ten grafik nie taki zły :D
OdpowiedzUsuńJa robiłam tą stronę nie grafik :) dziękuje !
Usuńa to przepraszam,myślałam że tylko z tym blogspotem bedziesz próbować :)
Usuńbo to jest na blogspot :)
UsuńTak nareszcie wyczekiwany nowy blog :D Jest fantastyczny i to co lubię dużo tekstu. Tak trzymaj kochana :* !
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo mi się podobają. Tematyka idealnie wpasowuje się do otoczenia. Wyglądasz jak księżniczka ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
mojswiat-omnie.blogspot.com
Sukienka boska :)
OdpowiedzUsuńSnap pozdrawia :))
niepowaznanastolatka.blogspot.com
Świetny post :* studniowka jest dopiero przede mną ;)
OdpowiedzUsuńCały snap w napięciu i wkońcu ! Extra ! Od zawsze podziwiam twoje stylizację są naprawdę dobre.Tak dalej !
OdpowiedzUsuńJejku ślicznie ! Musiałaś wyglądac cudownie (zresztą jak zwykle). Lubię twój styl jest minimalistyczny i bardzo klasyczny.Nie podążasz za trendami a własnym gustem to cenię w ludziach.
OdpowiedzUsuńCudowna kreacja !. Naprawdę wyglądasz w niej oszałamiająco pięknie.
OdpowiedzUsuńsushi-natka.blogspot.com
Swietna odslona! Z niecierpliwoscia czekam na nowy post ♥
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Klasycznie i minimalistycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
DZIEWCZĘCO.PL
kreacja nieziemska, mało teraz dziewczyny ubiera długie suknie :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Piękna kreacja i ciekawy post :-) Pozdrawiam i zapraszam.
OdpowiedzUsuńwww.aleksandrakobylnik.pl
Ta sukienka tak do Ciebie pasuję <3
OdpowiedzUsuńZapraszam: Mój blog
Piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie w tej sukience ;]
OdpowiedzUsuńmoja za rok i kompletnie nie wiem co zalozyc :(
OdpowiedzUsuńSukienka pierwsza klasa! Szyk i styl - to jest to! Ciesze się, że nie założyłaś krótkiej, komercyjnej. A jak Ci się podobała muzyka?
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Piękne miejsce, czy tam właśnie miałaś studniówkę?
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka. Właśnie szukam czegoś na wesele przyjaciół, ma być skromne bo takie mamy czasy ale jako świadkowa mam nakaz ubrać się oszałamiająco, tylko chyba czerwień będzie zbyt mocnym akcentem.
OdpowiedzUsuń